To jest mój cały materiał na którym się "znęcam". W planach są inne i bardziej trwałe masy plastyczne
od plasteliny rąbniętej przedszkolakowi z szuflady, chociaż jej plastyczność mi odpowiada z małym minusem co do reakcji na temperaturę moich paluchów, co objawia się przymusową przerwą na ochłodę
dla materiału. Info dla tych co im szarość wieje nudą, spokojnie niebawem mam zamiar zaopatrzyć
się w parę kolorów i pokazać Wam więcej barw, powiem że sam jestem ciekawy jak to wyjdzie,
jak tylko ukleje coś w kolorze dam znać, na razie musicie poczekać i oglądać szare badziewie. :) Pozdrawiam
od plasteliny rąbniętej przedszkolakowi z szuflady, chociaż jej plastyczność mi odpowiada z małym minusem co do reakcji na temperaturę moich paluchów, co objawia się przymusową przerwą na ochłodę
dla materiału. Info dla tych co im szarość wieje nudą, spokojnie niebawem mam zamiar zaopatrzyć
się w parę kolorów i pokazać Wam więcej barw, powiem że sam jestem ciekawy jak to wyjdzie,
jak tylko ukleje coś w kolorze dam znać, na razie musicie poczekać i oglądać szare badziewie. :) Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz